Ekologiczne Siedlisko Ekowioska Eko-osada.

.
Od ponad roku staramy sie sprzedać dom aby zakupić kilka ha ziemi z domem nadającym sie do zamieszkania. Przez ten czas wiele sie w naszym życiu wydażyło. Ostatnio zmieniłem kryteria i sposób wyszukiwania w internecie i znalazłem kilka ciekawych propozycji za całkiem przystępną cenę i wiekszość z nich znajduje sie w okolicach Tarnowa, czesto są pośród lasów, posiadają strumienie

http://otodom.pl/sprzedaz-domu-lubaszowa...12465.html

http://otodom.pl/sprzedaz-domu-czermna-g...34248.html

Dom wystawiamy na sprzedaż juz ponad rok, od 3mc mamy cene dampingową i jest troche więcej ogladających. Zastanawiam sie czy jeszcze nie spuścić ceny. Mam nawet takie myśli ze system dba o to zebym nie sprzedał. Może śledzi takie fora i wyłapuje ludzi dążących do wolności i utrudnia im to.
Troche już mamy dosyć tego zycia na waliżkach w poczekalni, małopolskie i podkarpackie to ciekawe tereny o dobrym układzie wsi. Sąsiedzi nie zagladają sobie przez okna ;)

Co wy o tym myślicie?

Po prostu trochę za późno zaczęliśmy opuszczać ceny - ja mam podobny problem. Kiedyś kredyty napędziły tak spektakularny wzrost cen. Teraz kredytów nie ma - więc mniej chętnych na domy. Mniejszy popyt wymusza abyśmy obniżyli cenę do poziomu akceptowalnego przez klientów. Nie przejmuj się jeśli jest ruch i ludzie się interesują to wkrótce sprzedasz.

Chyba póki co "system" nikogo personalnie (jeszcze) nie wyłapuje na forach. Inna sprawa, że nie znamy dokładnie mechanizmów, które powodują że nasze zamierzenia realizują się łatwo lub napotykamy problemy. Jedno jest pewne: siła człowieka jest wielokrotnie większa gdy ludzie się zrzeszają, co staramy się tutaj czynić!

Jeśli chodzi o małopolskie i podkarpackie to mapka, którą dodałem w załączniku potwierdza moje doświadczenia które wyniosłem z realnego jeżdżenia i szukania ziemi - regiony o których mówisz są bardzo gesto zaludnione a gospodarstwa bardzo rozdrobnione.Do tego w Małopolsce jest bardzo drogo. W podkarpackim bywają fajne miejsca i tanio ale na samotne gospodarstwo lub dwa sąsiadujące siedliska... natomiast jest poważny problem z areałami odpowiednimi do stworzenia wiekszej grupy sąsiadujących ze sobą siedlisk.
Jeśli te podkarpackie okolice Tobie odpowiadają to mam kontakt (również telefoniczny) z rodziną "ExodusTeam" (wspomniałem o nich tu na forum). Oni sa z okolic Łęk, dysponują 8ha (ale w dzierżawie), moze coś pomogą w poszukiwaniach - są w interesującym Cię rejonie.
Poza tym na tym forum wpisały się dwie panie, które preferują siedliska w Małopolsce.

co oznaczają te kolory na mapce, ale prosze wytłumacz jak chłop krowie na rowie ;)

faktycznie - wkleiłem mapkę ale trochę niedoinformowałem -
mapka symbolizuje gdzie kumulują się niekorzystne dla gospodarstw rolnych zjawiska, takie jak:
-zbyt rozdrobniona struktura gospodarstw
-skrajnie niska zawartość próchnicy
-silne zakwaszenie
-erozja
-inne
Im intensywniejszy kolor na mapce tym wieksza kumulacja zjawisk niekorzystnych.

źródło mapki i opis jej znaczenia jest tu: http://geo.iung.pulawy.pl/opr/
z tym , że dziś widzę że na tej stronie mapki nie działają, zachowałem je wcześniej.

Oczywiście takie analizy mają znaczenie poglądowe - są po to , że jak już wybierzesz dane gospodarstwo to jesteś bardziej świadomy na co zwrócić uwagę.

Dzięki za tą mapkę!