mentor44
Początkujący
 
Liczba postów: 1
Dołączył: 11.2014
|
Poszukuję miejsca dla siebie i psa
Samotny po 50 szuka mieszkania,domu,kąta do spania
w zamian za opiekę
rozstałem się z żoną i teraz nie mam gdzie mieszkać
znaczy mieszkam jeszcze kątem u niej u nas ale mam już dość stałego
upominania mnie abym sobie coś znalazł bo jej tylko przeszkadzam
jestem już zmęczony tą sytuacją i pragnę w zamian za opiekę jak i
może remont czy naprawy mieć choć na jakiś czas coś swojego
proszę mnie źle nie zrozumieć nie chce czegoś na własność
choć jeżeli była by taka wola to z chęcią coś przyjmę
Mam 50 lat i ciężko teraz tak zaczynać od nowa ale cóż życie czasem
jest nie obliczalne. Jestem człowiekiem spokojnym,co nie oznacza
ciapowatym.Z żoną rozstaliśmy się z powodu że ona zagląda do
kieliszka i jest po prostu potem nieobliczalna,kłótliwa, zdradzała mnie
chyba przy każdej okazji.Przymykałem oko bo był nieletni syn.Teraz on
już jest dorosły ma pracę więc czas na wyjście z tego układu i
odpocząć.Ja nie piję mam teraz tylko psa
potrafię sporo zrobić,pracowałem jako budowlaniec,tak więc sprawy
remontowe to żaden problem
ostatnio też udzielam się jako tak zwana złota rączka
nie boję się praktycznie żadnego zajęcia nie odczuwam lęku czy też
obrzydzenia
mogę zająć się tak samo osobą starszą jak i jakimś gospodarstwem czy
też ośrodkiem wypoczynkowym czy czymkolwiek byle by można tam było
zamieszkać.Umiem gotować,prać,sprzątać.Jestem człowiekiem o wielu
zaletach i umiejętnościach.Mogę być
konserwatorem,gospodarzem,opiekunem,towarzyszem jak i przyjacielem, Jedynym
moim nałogiem jest niestety nałogowe palenie papierosów.Brzydki nałóg
ale w moim wieku to chyba jak zagrozi mi szpitalem to może rzucę.
proszę o poważne oferty
Marcin
ps
w sumie to rejon jest już mi w tej chwili całkiem obojętny jeżeli nie
było by żadnej dopłaty lub jakichkolwiek pieniędzy to musi być choć
szansa podjęcia jakiejkolwiek pracy na utrzymanie siebie i psa.Oczywiście
nie że ktoś ma mi dać prace choć i taka opcja była by bardzo dobra ale
choć abym miał pewność że tam gdzie miałbym zamieszkać jest szansa
znalezienia pracy.Tak jak już pisałem nie boję się żadnej pracy.Bo
żadna praca nie hańbi wbrew pozorom.
|
|
28.11.2014 18:13 |
|