Ekologiczne Siedlisko Ekowioska Eko-osada.

Witam. Jestem tu nowy. Czy zna ktos z was moze przepis na chleb zytni na zakwasie? ;)

Chleb żytni czosnkowy na zakwasie


Składniki

Zaczyn:
100 g mąki żytniej typ 720
100 g aktywnego zakwasu żytniego
150 ml ciepłej wody
Ciasto właściwe
cały zaczyn
200 g mąki żytniej typ 720
50 g mąki pszennej chlebowej
50 g mąki pszennej pełnoziarnistej
2-3 poszatkowane ząbki czosnku
2 łyżeczki soli
ok. 80 ml ciepłej wody

Instrukcja

Połącz ze sobą w misce składniki na zaczyn. Wymieszaj, przykryj miskę materiałową szmatką i odstaw na 12-18 h w ciepłe miejsce.
Po upływie tego czasu do zaczynu dodaj składniki przewidziane na ciasto właściwe. Zagnieć aż ciasto uzyska jednolitą konsystencję.
Formę do pieczenia o długości ok. 15 cm. natłuść, obsyp mąką z pełnego przemiału lub otrębami całe wnętrze i wsadź do środka ciasto. Otomoto Przykryj formę szmatką i odłóż na następne 6 godzin w ciepłe miejsce.
Rozgrzej piekarnik do 200 stopni.
Wyrośnięte ciasto delikatnie wstaw do piekarnika i piecz ok. 40 minut aż zbrązowieje.
Daj bochenkowi ostygnąć.

polecam!!


---

A propos samowystarczalności, to jak Włada robisz chleb? Jakiej mąki używasz? Właśnie robię swój pierwszy chleb, ręcznie bez żadnych maszyn. Tylko sprawa wygląda tak, że w mące jest jakiś środek zakwaszający, regulatory kwasowości, oraz jakiś polepszacz piekarski. Drożdze też były jakies instant, ale nie miałem innych. Mąka od producenta "Gdańskie młyny".
Wiem, że można zrobić własny zakwas, np. http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-p...ic-zakwas, ale póki co nie jestem na tyle wtajemniczony.

Chleb jest u nas wazna czescia codziennego pozywienia, bardzo sie do niego przykladam. Zakwas mam swoj: maka zytnia+troche ciepłej wody+troche czasu:) Czasem do czesci zakwasu dodaje czosnek, chleb na nim ma fajny smaczek. Maki uzywam pszennej "kurpiowskiej" typ500 i żytnia z młynow Szczepanki lub Piątnicy, chyba 720. Bron Boze tych gotowych mieszanek czy mąk chlebowych w ładnych torebeczkach, nie mąkę one zawieraja tylko różne ulepszacze, a po to sama od podstaw piekę by sie tym raczyc ;) W tym roku startujemy ze swoim zbożem i mąką w konsekwencji, mam zamiar juz tylko tego  uzywac, orkisz jary i płaskurka. Wystarczy troche poszperac w internecie o zawartosci glutenu i ilosci chromosomow w tych dawnych odmianach i dzisiejszych, by wiedziec czemu warto siac swoje. Zarna mamy swoje, rozmontowane co prawda jeszcze od czasow gospodarzenia dziadka, ale w koncu od czego chlop w domu, moze je zmontuje:) 
Chleb piekę w piecu chlebowym na drewno, to tez ma duzy wplyw na smak. 
Tak wiec moge sie na sezon odciac od dostaw z zewnatrz a i tak z glodu nie zginiemy, byle zbiory byly udane:)
To bedzie Twoj pierwszy chleb, nie wazne z czego go zrobisz. Wazne ze idziesz w dobra strone, wiesz co trzeba robic by choc troche uchylic sie systemowi. Ale spróbuj wstawic swoj zakwas, to proste a duzo zmieni.

Dzięki za info, właśnie byłem ostatnio w sklepie z mąką i nie wiedziałem co kupić, była taka pełnoziarnista 2200 i  razowa 1950 bodajże, ale to chyba też zestaw był, bo kosztowała 4.99 zł, więc nie wziąłem ze względu na cenę. Chyba, że sprzedajesz swoją mąkę? :P
Czyli taka zwykła mąka, z tym, że liczy się typ? I do tego zakwas, wtedy bez drożdzy?
Ja gdzieś czytałem, że do chlebów to 500 się raczej nie używa, moja mama taką do ciast daje.

Wyniki dzisiejszych wypieków:

Dziwne, bo robili już u mnie ten chleb kilka dni temu, tyle, że automatem i wyglądał bardziej zbity niż ten, czyli jednak wyrób ręczny ma znaczenie :) Będę kontynuował eksperymenty, narazie nie jestem do końca zadowolony, dlatego, żę użyłem tej mieszanki :P

Tak, liczy sie typ:)ja uzywam tych bo mam je pod reka na tej mojej wiosce w srodku Puszczy:) no i jest 'czysta', bez zadnych sztucznych dodatkow.  I im dluzej wyrabiasz ciasto recznie tym lepiej.

Cytat:Kto chce upiec chleb z przewaga mąki żytniej potrzebuje zakwasu. Chleb żytni upieczony tylko z dodatkiem drożdży jest zbity i niesmaczny. Czyli inaczej mówiąc maka żytnia wymaga koniecznie zakwaszenia. Pszenna nie wymaga, ale zakwaszanie jej też jest możliwe. Chleb pszenny na zakwasie jest dużo bardziej aromatyczny i znacznie dłużej świeży niż ten pieczony tylko przy pomocy drożdży.

http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-p...bic-zakwas


Mam pytania:
1) Czym się różni mąką pszenna 720 od mąki pszennej chlebowej??
2) czy zamiast mąki żytniej 720 można użyć żytniej przełnoziarnistej (2000)?

O, witam. Wątek o chlebie:-)
Ja od bardzo dawna piekę chleb z własnej mąki z własnego ziarna tzn. kiedyś piekłem dużo. Potem z braku czasu zaniechałem na długo, a teraz jakiś czas temu wróciłem trochę do tego. Najzdrowszy chleb jest z mąki eko, bo nie zawiera resztek po pestycydach, z mąki z pełnego przemiału, czyli zmielonego całego ziarna, bo zawiera błonnik, białko, tłuszcz, zarodek, enzymy i witaminy, wszystko co zawiera ziarno, które potrzebuje togo do swojego życia i rozwoju. Typ mąki określa zawartość popiołu po spaleniu 1 kg. danej mąki. A ten popiół to nic innego, jak minerały zawarte w ziarnie, czyli im mniejsza liczba typu (tortowe 450, 500 itd.) to mniej minerałów w mące i mniej zdrowia dla nas.
Ostatnio robię też całkowicie chleb pszenny na zakwasie pszennym.
Żytni oczywiście też.
Hmm, Aeeon ten chlebek to super, że zrobiłeś ten pierwszy krok, ale to całkowicie chemiczny produkt - widać po białości chlebka, ale ucz się eksperymentuj - powodzenia!
Zdjęcia poglądowe każdego z chlebów i etapu wypieku są na mojej stronce www.
Smacznego:-)

----

(05.05.2014 22:14)aeeon napisał(a):  Mam pytania:
1) Czym się różni mąką pszenna 720 od mąki pszennej chlebowej??
2) czy zamiast mąki żytniej 720 można użyć żytniej przełnoziarnistej (2000)?

ad.1 Myślę, że odp. masz w "moim" wątku :-)
ad 2. Spoko możesz, jest lepsza nawet:-)

Dzięki za podzielenie się swoją wiedzą :)
Ja gdzieś czytałem, ale to było o ryżu, że biały będzie zdrowszy ze względu na mniejszą ilość pestycydów niż ten z pełnego ziarna. Oczywiście brązowy z pełnego ziarna jest zdrowszy, ale z innych względów.

Cytat:Aeeon ten chlebek to super, że zrobiłeś ten pierwszy krok, ale to całkowicie chemiczny produkt - widać po białości chlebka, ale ucz się eksperymentuj - powodzenia!

Tak wiem, akurat jestem fanem chlebów pełnoziarnistych, ze względu na te aspekty które opisałeś, ale akurat to miał być test i pomyslałem, że taki chleb najłatwiej wyjdzie. U mnie zresztą w domu nikt za bardzo nie lubi chleba z pełnego ziarna, także tutaj jest problem, że musiałbym jeść sam, najprędzej zjedzą właśnie taki biały napompowany.
Będą dalsze eksperymenty :)

Btw, Damik albo Włada - wrzucilibyście tu fotki swoich chlebów, żeby mieć wzorzec jak prawidłowo to powinno wyglądać :)

http://www.zielonadolinka.agro.pl/produk...ciowe/inne

Dzięki :) Po ile mąkę masz? Może się u Ciebie zaopatrzę? :P Dzisiaj byłem na małych zakupach w tym kierunku, ale chyba nie pójdę na łatwiznę i zrobię najpierw zakwas. Zamierzam go zrobić na mące żytniej razowej typ 2000.

Spoko, możesz ja zakwas robię tylko na takiej mące:-)
3,5

"Pszenica: 1,5 zł./kg. min. Ilość sprzedaży: 1 kg.

Obecnie w sprzedaży posiadamy pszenicę ozimą odm. Turnia, ziarna powyżej 3 mm. Nadają się na mąkę razową (z pełnego przemiału)."

Jak robisz z tego mąkę razową w domowych warunkach?
Aczkolwiek 1,5 zł / kg to podejrzewam drogo :P Za mąkę razową dałem 2,5 zł, za 720 chyba 1,88 zł.

A to mąka eko? Jak się orientowałem w wielu miejscach (mali producenci i małe sklepiki) to najtańsza mąka eko była po 4,1, gdzieś tam po 3,7. Kiedyś widziałem w Kauflandzie to była po prawie 9 zeta/kg. A i kiedyś była u nas w Lewiatanie - kupiłem, aby porównać z moją po 4,90.

Wow, ta pszenica była na kiełki - specjalnie wyczyszczona i kalibrowana, ale w tej chwili nie ma już. Z mąką w domu to tak, że generalnie nie zmielisz - możesz próbować na młynku do kawy. No, chyba, że masz Termomixa.
Mam takie młynki do płatków, ostatecznie mogą zrobić mąkę (zetrzeć ziarno), ale są potwornie drogie i ta mąka to trochę łatki, rozkruszone.

Oczywiście nie eko, jaki masz argument za tym eko? Nawet nie widziałem eko w sklepie, a było to w Auchan, choć teraz sobie przypominam, że jest taki sklep ze zdrową żywnością i tam pewnie bym dostal, ale wtedy poszedłbym z torbami przy tej produkcji własnego chleba jak są takie ceny jak piszesz.

Cytat:Mam takie młynki do płatków, ostatecznie mogą zrobić mąkę (zetrzeć ziarno), ale są potwornie drogie i ta mąka to trochę łatki, rozkruszone.

Czyli co, musiałbym do młyna pojechać, żeby mi zmielili? :P

Aeeon ceny sa takie jakie sa bo ludziom nie chce sie kupowac u zrodla tylko polegaja na posrednikach zawyzajacych ceny. 
A zeby pszenica byla eko trzeba troche sie napracowac przy uprawie, nie tylko nie uzywac sztucznosci i pestycydow.

---

A by 
zmielic sobie samemu pszenice: bierzesz plaski, szeroki kamien miedzy kolana , sypiesz troche pszenicy, drugim sporym kamieniem zaczynasz trzec. I tak po paru godzinach masz make z pelnego przetarcia;)

(07.05.2014 18:09)aeeon napisał(a):  Oczywiście nie eko, jaki masz argument za tym eko? Nawet nie widziałem eko w sklepie, a było to w Auchan, choć teraz sobie przypominam, że jest taki sklep ze zdrową żywnością i tam pewnie bym dostal, ale wtedy poszedłbym z torbami przy tej produkcji własnego chleba jak są takie ceny jak piszesz.

Cytat:Mam takie młynki do płatków, ostatecznie mogą zrobić mąkę (zetrzeć ziarno), ale są potwornie drogie i ta mąka to trochę łatki, rozkruszone.

Czyli co, musiałbym do młyna pojechać, żeby mi zmielili? :P

Ufff, prawie mnie nastraszyłeś tymi cenami!:-)) Co jakiś czas  sprawdzam i wiem, że mam tanio, a tu jakieś podejrzane było cenowo- tanio, jak na eko!
A to Cię zaskoczę, bo, jak na normalną mąkę z ziarna konwencjonalnego to to jest - drogooo!!! Choć może to ziarno z 2012 roku i drogie było wtedy!

Też myślałem o tych kamieniach, ale nie napisałem, bo pomyślałem, że jaja sobie robię z Ciebie:-))) Aha i w młynie nie zmielą Ci tego, bo młyn działa na innych zasadach. Hm, tak w zasadzie to mnie zaskoczyłeś, bo faktycznie uświadamiam sobie, że w warunkach domowych poza kamieniami nie ma szans na uzyskanie mąki:-( No, chyba, że ten Thermomix, ale to cena ok.4tys.

(07.05.2014 18:12)Wlada napisał(a):  bierzesz plaski, szeroki kamien miedzy kolana , sypiesz troche pszenicy, drugim sporym kamieniem zaczynasz trzec. I tak po paru godzinach masz make z pelnego przetarcia;)

Praktykujesz to? :P Wygląda jak metoda z kamienia łupanego, ale podoba mi się. :) I ile mąki tą metodą utrzesz?

Bo to jest metoda z neolitu chyba:) ale dlugo praktykowana:)  Ja tak nie robie ale to bylo pierwsze co przyszlo mi do glowy o tym, jak samemu zmielic troche ziarna na make:)

Niee, no ja myślę, że to w miarę szybko idzie to mielenie na kamieniach.

A co myślicie o tym: https://www.youtube.com/watch?v=Fr7G4zafBb4
Jest wersja unplugged :)

Znalazłem taki młynek ręczny, kosztuje 540 zł, 100g mąki na minutę, a wersja 80g mąki na minutę - 325 zł - dla mąki grubej, w przypadku drobnej mąki 25g/min.

Ręcznym to się nacharatasz, to już lepiej te kamienie:-)

No nic, narazie tego nie będę robił, i tak nie mam ziarna, ale byłem ciekaw. Ale jak z kamieniami szybciej to rzeczywiście po co młynek.  Myślałem o wersji bez prądu żeby być bardziej eko i z duchem przodków :P Plus taki, że mamy dość tanio mąkę eko! 1,5 zł za ziarno plus trochę roboty. Za tą cenę to nawet zwykłej mąki w biedronce chyba nie dostanę :P

Jak coś to mam żyto na mąkę:-)

...przypomniało mi się, że odwiedzając zeszłego lata Stację Wolimierz widziałem rower do mielenia mąki - takie brakujące ogniwo między opisanym przez Was kamieniem, a młynkiem za 500 zł :)
   link do fotki (przewinąć nieco w dół):
https://sites.google.com/site/wolimierzs...ktualnosci
   Wygląda nieskomplikowanie, rower + maszynka do mielenia, nie znam szczegółów, zainteresowanych odsyłam do źródła, Stacja Wolimierz ma profil facebookowy (dostępny dla nie mających tam konta)

Niezły pomysł z tym rowerem, można połączyć mielenie ziarna z siłownią :P Tak czy inaczej z tego co widzę tam też jest młynek a tylko napęd jest połączony z rowerem.

Zrobiony wczoraj chleb na samej mące i wodzie, zakwas żytni razowy 5-dniowy, oprócz tego mąka pszenna 1850 i pszenna 720 (większa proporcja mąki 720), robiony wg. tego przepisu: http://www.chleb.info.pl/zakwas-porady-p...a-poczatek


Powiedziałbym, że w dotyku jest lekko wilgotny, dośc płaski, więc kromki są małe, w smaku wyczuwalny zakwas, generalnie da się zjeść [mija godzina od śniadania i  żyje] ;)
Wg. mnie ciasto trochę za mało wyrosło (czekałem ok. 2h i po przełożeniu do formy 4h), ale zakwas jeszcze młody. Tak jak w przepisie, nie wyrabiałem ciasta rękami tylko mieszałem łyżką przez jakieś 10 min.

Można chyba powiedzieć, że wyszedł trochę zakalec, więc czekam na sugestie co poszło nie tak.

P.S. W zasadzie to ten przepis jest dość dziwny, bo tak jakby bierzemy 500g zakwasu, dodajemy wodę i mąkę, sól i potem już nic nie dodajemy, z tym, że zakłada to, że zakwas mamy obudzony, więc jakby ta faza zaczynu jest nieobecna.

P.S.2. Muszę jednak powiedzieć, że trochę go "czuje" w żołądku, może nie jakoś bardzo, ale jednak. Podobnie czułem ostatnio jak robili w domu ciasto z dodatkiem mąki pszennej razowej :P Na co dzień jem pełnoziarnisty ze sklepu i tego uczucia pewnej ciężkości w zołądku nie ma.

Gratulacje Aeeon!
Tak, taki jest właśnie chleb na zakwasie i razowy. Taki chleb, a raczej ciasto bardzo potrzebuje ciepła, w końcu te bakterie muszą się rozmnożyć, aby ciasto rosło. A takie uczucie czasem jest w żołądku, ale to znaczy, że to pozytywnie.
Jak to ten chlebek za zdjęcia to tam nie ma zakalca, ale zawarty błonnik sprawia, że chleb jest wilgotny. Bakterie mlekowe powodują, że dług taki jest, tzn. nie pleśnieje. A jak z sytością? Ile potrafisz go zjeść, aby być sytym?
Gratuluję i smacznego:-)

Dzisiaj zjadłem 4 takie kromki, z tym, że dwie kromki są jak jedna jak je połączyć. Akurat wczoraj zostałem skrytykowany w domu, więc pomyslałem, że nie wyszło :P
Także dzięki za to co napisałeś :)
Niektórym smakuje taki chleb, inni są na tyle przyzwyczajeni do tych ze sklepów, że nie zjedzą takiego.
To uczucie w żołądku dzisiaj jakoś nie czuję, ew. mniej, może to kwestia przyzwyczajenia?
Btw, teraz mój zakwas jest pszenno-żytni, bo na bazie tego zaczynu z tego chleba, choć karmie go mąką żytnią, jak wczesniej.

Uważam, że chlebek całkiem, całkiem ;-) zatem gratulacje! taki jest najlepszy, nie słuchaj krytyki :-) jedyne, co mogę podpowiedzieć, to fakt - @Damik już to napisał - trzeba ciepła. Jak jest cieplutko, szybko rośnie, a wtedy będzie trochę wyższy :-)