Ekologiczne Siedlisko Ekowioska Eko-osada.

Do napisania tego tematu zainspirował mnie taki pewien artykuł (poniżej cytuję):

"Podobno w Stanach marnuje się koło 50 % produkowanej żywności , ciekawy ilu w Polsce . W ramach naszego ekolasu , grupa konsumentów ekologicznych , zbieram na przykład zamówienie na kapustę produkowaną przez moją sąsiadkę . Posadziła u siebie bo ma dobrą gleby i dostała sadzonki. Szkoda marnować . Nie pryskała bo szkoda pieniędzy na opryski , tym lepiej dla nas . No i że nie miała co robić z tym , zastanawiała się czy zaorać czy oddać do Kapucynów. Ale szkoda ! w końcu sprzedaje po 70 gr za główkę . mamy już 140 głów zamówionych . Ilu się w ten sposób można było ratować gnijące jabłka pod drzewem , kartofle całkiem dobre sprzedane na paszę 10 gr za kilogram u innej sąsiadki, marchewki dobre ale krzywy itd., jakbyśmy się umieli zorganizować . To byłby prawdziwy ruch oporu !!!."

oraz komentarz:
„Według danych Eurostatu, Polska znajduje się w pierwszej piątce krajów europejskich, w których w ciągu roku marnuje się najwięcej jedzenia. Średnio w ciągu roku w Polsce, marnuje się około 9 mln ton żywności, z czego ponad 6 mln, to żywność marnowana przez jej producentów, hurtowników i dystrybutorów.”
źródło artykułu i komentarze do niego tutaj: http://emblognicole.emformacja.pl/?p=388

Tak to już jest,że to coś dla jednych jest cenne i poszukiwane a dla innych bez wartości i niepotrzebne.
Jeśli znasz z autopsji podobną styuację to daj ogłoszenie w tym dziale BAZAR na naszym forum - pewnie niejeden chętnie przygarnie niepotrzebną zdrową żywność :)

Świetny pomysł!!! chętnie wezmę w tym udział :)

Jestem "za" !
Oczywiście , najlepiej organizowac się z wymianą lokalnie.

jak najbardziej za i tak jak Renia pisze, im bliższa wymiana tym bardziej ekologicznie.

Witajcie, u nas zostało jeszcze sporo jabłek, nasz staruszki jabłonki obrodziły w tym roku na maksa, ciagle je przerabiam, ale jak ktoś ma ochotę to zapraszam z workiem;-) na podkarpacie w sąsiedztwo Krosna ;-)