Szukam osób do współpracy najlepiej z dziećmi

[Emily]

Kochani

[Mateusz]

Witaj, mamy prawie trójkę dzieci i zaczęliśmy szukać własnego kąta wśród podobnie myślących sąsiadów. Próbujemy wyrwać się z mieszkania w bloku i żyć w zgodzie z naturą. Można połączyć siły. 
Pozdrawiam!

[Emily]

Hej ☺️
Fajnie, że się odezwałeś. Jak najbardziej jestem za.
Napisz coś więcej o was. Skąd jesteście? Czy preferujecie jakiś konkretny kierunek Polski?
Pozdrawiam Emi

[Mateusz]

Jesteśmy z Katowic. Początkowo chcieliśmy wybudować się na naszej 11-arowej działce na "wsi" niedaleko Katowic, ale dochodzimy teraz do wniosku, że nasze marzenia są trochę inne. Chcemy prowadzić gospodarstwo i ogród permakulturowy i dążyć do samowystarczalności żywieniowej. Do tego przydałaby się większa działka. Chcemy większej przestrzeni wokół działki a nie gęstych zabudowań, więcej przyrody, żeby dzieci miały przestrzeń do życia i zdrowego rozwoju. Chcielibyśmy, mieć kontakt ze świadomymi rodzinami i pomagać sobie wzajemnie (nawet budować wspólnie domy, wymieniać się dobrami, itp.). Chcielibyśmy, żeby dzieci dorastały w zdrowym społeczeństwie (mam na myśli zdrowym moralnie).
Interesujemy się budownictwem naturalnym i planujemy budować własnymi siłami naturalny dom.
Dobrze byłoby mieszkać do 100 km od Katowic ale nie jest to takie ważne. Jak znajdziemy coś co nas urzeknie to może być nawet 1000 km, ważne, żeby było zdrowo. Niestety mamy duże parcie jeśli chodzi o czas. Nie wytrzymujemy już w bloku, ani my, ani dzieci. Pociąg do natury jest bardzo silny. 
Preferowalibyśmy góry, może podkarpackie. Zależy mi na tym, żeby dzieci mogły jeździć na sankach zimą...
Pozdrawiam 

[Witus]

Witajcie Kochani, jesteśmy Rodziną 4osobową coreczka 2 i synek 8. Podobnie jak i Wy szukamy nowego początku. Czy udało się Wam już znaleźć odpowiednich przyjaciół i miejsce do zamieszkania?

[Emily]

Hej kochani

---

Hej kochani

[Mateusz]

Cześć Witus, my zrezygnowaliśmy z szukania ludzi do stworzenia osady. Tzn. jeśli trafi się taki sąsiad to super, ale wspólne organizowanie się jest trudne i zanim doszłoby do jakichś konkretów to byłbym już starym dziadkiem. My jesteśmy na etapie kupowania gospodarstwa w podkarpackim na Pogórzu Dynowskim. Jest tam dużo przestrzeni, więc pewnie można kupić więcej ziemi. My na razie będziemy mieli 6600 m2, ale na początek wystarczy. Wróciłem do mojego pierwotnego podejścia. Jestem bardziej za rozproszonym osadnictwem, pokazywaniem innym, że można korzystać z ziemi inaczej i utrzymywaniem kontaktu z innymi "ziemskimi" rodzinami. Fajnie byłoby tak się zorganizować, żeby móc się spotykać, rozmawiać i bawić, a także pomagać sobie wzajemnie. Pozdrawiam i powodzenia w znalezieniu swojego kawałka.

[Witus]

Dziękujemy za info. Kłodzko i okolice to tam jak magnes nas ciągnie i w tym rejonie zapewne odnajdziemy swoje miejsce. W każdym  bąć razie miło było poznać i kto wie może jeszcze kiedyś się spotkamy. Pozdrawiamy Serdecznie.

[Slowianin]

Witajcie. W moim sąsiedztwie jest pewna nieruchomość, może kogoś z Was zainteresować. Mieszkam tu jakiś czas i miło mi będzie poszerzyć grono Świadomych za miedzą :) tereny zdrowe, dużo naturalnych cieków wodnych, rolnictwo nie tak inwazyjne jak w innych znanych mi terenach.

Dom jednorodzinny zaułek ciszy
https://www.olx.pl/oferta/dom-jednorodzi...BBE71.html

W miarę możliwości jestem pomocny.

[Jamore]

Podatek roczny (prawie 1000 zł) nie jest mały i świadczyłby o zarządzie gminy ale tutaj bardziej chodzi o te zabudowania gospodarcze, które składają się na ten podatek. Prawdopodobnie z całego areału część na której stoją budynki jest z ze znacznym zapasem zarejestrowana jako działka budowlana co też poważnie składa się na podatek roczny. Pytanie czy na dachu to blachodachówka? Cz budynek mieszkalny to budowla poniemiecka, jeśli nie to z jakiego materiału są mury, czy jest piwnica, czy wilgoć na jakiejś ścianie ? Jeśli z tym do właściciela, to oki brak odpowiedzi uznam jako potwierdzenie.. 

[Slowianin]

Proponuję z tymi pytaniami udać się do właściciela., ewentualnie za tydzień (wyjazd) mogę popytać osobiście.