Forum Ekoosada

Pełna wersja: Eko ogrod
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Witam. Wiosna zbliza sie malymi kroczkami, czas pomyslec o ogrodzie. W tym roku zakladam calkiem od podstaw eko ogrodek i postanowiłem załozyc ten temat. Chciałbym abyscie opisywali tu wasze sposoby na utrzymanie takiego ogrodu, chodzi o nawozenie, dbalosc o rosliny, zwalczanie szkodnikow zarowno roslinnych jak i zwierzecych. Piszcie tez jakie rosliny hodujecie (oczywiscie inne niz te podstawowe typu marchewka czy ziemniaki :) ). Piszcie rowniez o przydatnych ciekawostkach typu stworzenie siedliska jezy w ogrodzie w celu zwalczania owadow. Z gory dziekuje i pozdrawiam ;) .
Też jestem zainteresowana. Zaczynam w tym roku od nowa. Mam kawał ziemi nieuprawianej od 20 lat, niezbyt urodzajnej, gliniastej. Największy problem to jak to skopać?
Siema!!
Tutaj przesyłam
w linku do pobrania  http://we.tl/iyITwZSUdF namiastkę tego co prawdopodobnie szukasz.Jak pomogło choć trochę daj znać ,a jeśli szukasz więcej info to podeśle więcej materiałów.Pozdro
Tak czy inaczej na sieci jest tego mnóstwo,ludzie naprawdę mają wyrąbane pomysły.
Ja właśnie robię ogródek na płocie bo niestety jak na dzień dzisiejszy nie mam miejsca i możliwości,ale z południowej strony całe szczęście płot jest....
To do następnego,hej
Podłączam się do tematu .
Interesuje mnie opina/rady Was doświadczonych już na gruncie . Od czego Wy zaczęlibyście randkę/współżycie z wam przynależnym siedliskiem - gruntem np. (dopiero) od kwietnia ?
Ziemia kl.V,VI nie uprawiana, porośnięta trawą- nie wiem czy nawożoną . Na siedlisku nie było też ani szamba ani oczyszczalni,- tak że gdzie niegdzie w ziemi mogą zalegać drobiny chemii domowej (może urobku szambowego sąsiada- nie grodzone). Co do postępowania z ziemią w przyszłości, to zgłębiam stale wiedzę i kierunek wyznaczać będzie permakultura. Gdybym był po zaręczynach z ziemią np. jesienią lub przed, to tak pytania nie stawiałbym, tylko otulał ją i zaopatrzał jej przyjaciół w co się należy aby na wiosnę jaśniejszy uśmiech miała . Jednak od kwietnia (około), to już inna zagadka aby ziemie taktownie traktować / - prowadzić, by do jesieni nie czekała na należne traktowanie . Tym że ktoś tam nie nawoził tej ziemi chemicznie - "aby ugorem nie leżała", to się nie przejmuje, bo wierzę że z dzikości droga prostszą jest niż ze zdziczenia (np. chemicznego).
P.S.
Piec rakietowy, naprawy tynków, ogrodzenie, rynny, oczyszczalnia biologiczna/szambo eko, itp. ogarniam teorią póki co .
Przekierowanie