ostatnie wpisy ostatnio w galerii SZUKAJ



raj
Autor Wiadomość
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #1
raj
raj nigdy nie zniknął, a może być inspiracją dla ekoosady, dlatego TU o tym pisze. Otóż Indianie Zoe, to ludzie przyjaźni i spokojni. Żyją z naturą w symbiozie, nie noszą ubrań, są ssakami stadnymi i mają swoje terytorium -tak było w raju-  zajmują się uprawą, zbieractwem, hodują, polują. Pracują DWIE GODZINY dziennie!!! Resztę czasu poświęcają zabawie, kąpielom, oddają się też marzeniom. Bije od nich niezwykły spokój i harmonia. W grupie nie ma hierarchii, związki sa poliandryczne albo poligyniczne, albo monogamiczne, jak kto woli. Dzieci są bardzo grzeczne. Pozostają zawsze w obrębie osady.  Las chociaż jest im restauracją i apteką to wymaga doświadczenia i mądrości. Nie mają szamana ani wodza ale mają bogate życie duchowe. Wiedza medyczna przekazywana ustnie. Nie mają pojęcia kary!!!! Jeśli ktoś podpadnie, rzucają na ziemię i łaskoczą aż się roześmieje.  TAKAAAA kara!!! (raj zobowiązuje)


     

Żyją w stadzie, komunie. Opiekują się wspólnie dziećmi i starcami. Jedni uprawiają ziemię, inni robią strzały, a jeszcze inni polują. Nie traktują tych czynności jako pracy.


Każda para ma swoje intymne, sekretne miejsce w dżungli. Tam się kochają.   Gdy przychodzi rodzić, kobiecie towarzyszą wszystkie kobiety stada.  Po urodzeniu dziecka kobieta, która ma dwóch mężów, obydwaj  idą do lasu po korę drzewa mydlanego, aby matka mogła wykąpać malucha.

Przez wieki byli poddawani indoktrynacji naszej cywilizacji (misjonarzy), masowo umierali od przywleczonych przez nich chorób ale nie poddali się, istnieją do dzisiaj. Wiele od nich możemy się nauczyć a przynajmniej zainspirować, czego wam życzę.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25.12.2018 20:29 przez okragly.)
25.12.2018 20:28
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #2
RE: raj
Jako dzieci stwórcy raju, zasługujemy na obfitość i wiele dobra. Wydarzyło się coś, co zniszczyło sielankę, przyniosło gwałt, nędzę i cierpienie. Co to było?
Nie zgadniecie. 

W raju był matriarchat a zabił go patriarchat. Kobieta z żebra Adama, bo on biedny, samotny  Straciliśmy spontaniczność, magiczność i radość życia. Eden został, jako pamięć –symbol tęsknoty, rozczarowanych oraczy za utraconą wolnością, sprawiedliwością i względną wygodą.      

patriarchat to kult walki, rywalizacja, indywidualizacja, cierpienie, głód i dominacja, wiara w surowego i bezwzględnego boga – mężczyznę.  Patriarchat jest wypaczeniem natury ludzkiej. Jeden ma miliardy, drugi zdycha pod mostem. Znacznie więcej mężczyzn popełnia samobójstwa (85%), popada w nałogi, choroby psychiczne, konflikt z prawem, bezdomność.   

każda osada zbudowana wg zasad stworzonych przez mężczyzn jest skazana na porażkę                              
30.12.2018 16:28
Wpisy użytkownika Cytuj"
Aani Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 104
Dołączył: 08.2013
Post: #3
RE: raj
Przychylam się do słów naszego szanownego moderatora:

możesz funkcjonować w enklawie która robi wszystko właściwie , Ty sam możesz robić wszystko zgodnie ze swoimi ideałami. Dlatego prosiłem o jakąś inspirującą Twoja relację z takiego życia, którym wg Ciebie powinni żyć tez inni ludzie. Jeśli takiej nie jesteś w stanie udzielić to po co w niemal każdym wpisie reklamujesz taki styl życia?



proszę o odpowiedź!!!
po co reklama? trawa nie będzie szybciej rosła, jeśli będziesz ją ciągle za źdźbła ciągał!
04.01.2019 12:28
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #4
RE: raj
(04.01.2019 12:28)Aani napisał(a):    Dlatego prosiłem o jakąś inspirującą Twoja relację z takiego życia, którym wg Ciebie powinni żyć tez inni ludzie. Jeśli takiej nie jesteś w stanie udzielić to po co w niemal każdym wpisie reklamujesz taki styl życia?
 
proszę o odpowiedź!!!
po co reklama?  
obok wątek Dzieci z plemienia Yequana, ten o indianach Zoe. To są relacje (nie moje, nie byłem tam, nawet by mi nie pozwolono, możliwość zawleczenia chorób) a to są prawdziwe eko osady, eko wioski, te nasze, przy nich to karykatura.

jaka reklama? idei? komunizmu? (wiem, nie wolno reklamować komunizmu, uznany za zbrodniczy) 

 
04.01.2019 23:18
Wpisy użytkownika Cytuj"
Jacek Offline
moderator
****

Liczba postów: 321
Dołączył: 02.2012
Post: #5
RE: raj
@Aani , 
Kolega Okragly stworzył wątek w odpowiednim dziale (inspiracja) i prezentuje swoja inspirację , niech ją tutaj pielęgnuje i dyskutuje jeśli tylko ma ochotę.
 Chodziło o to, że w dyskusjach z innymi , przy wielu okazjach kolega Okragly zaleca ciekawe rozwiązania, Takie zalecenia mają wartość z ust osoby, która funkcjonuje wg. takich ideałów, chodzi o to aby dyskusja miała lepszą jakość ;) 

Rainbow Gathering może być jakąś tymczasową namiastką przeżycia plemienności. Wstępnie polecam jeśli tęsknisz za plemiennością  

ekoosada.pl
08.01.2019 23:27
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #6
RE: raj
Cytat:Chodziło o to, że   [...] Takie zalecenia mają wartość z ust osoby, która funkcjonuje wg. takich ideałów 
chciałbym, ale to niemożliwe, dlatego pozwoliłem sobie zgodnie z ewangelią, że na początku było słowo, a przez nie wszystko się stało.  Przypomnę, w Biblii napisane, że powróci RajOczko

Cytat:Rainbow Gathering może być jakąś tymczasową namiastką przeżycia plemienności.  
podobnie było w raju,  co jakiś czas ludzkie  się spotykali w większym gronie, były wtedy prezenty, rozmowa, taniec, śpiew, wymiana informacji i poznawanie nowych osób szczególnie ważne dla młodych. Ale na co dzień żyli w odizolowanych stadach 8 kobiet i 8 mężczyzn i ich dzieci razem ok 30 osób co daje 425 relacji społecznych  
12.01.2019 16:38
Wpisy użytkownika Cytuj"
Aani Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 104
Dołączył: 08.2013
Post: #7
RE: raj
Cytat:Okragly stworzył wątek w odpowiednim dziale (inspiracja) i prezentuje swoja inspirację , niech ją tutaj pielęgnuje i dyskutuje jeśli tylko ma ochotę.
zaiste, jam przeoczył, iż to inspiracyje bez odnośników realnych! przepraszam!!

Cytat:Takie zalecenia mają wartość z ust osoby, która funkcjonuje wg. takich ideałów, chodzi o to aby dyskusja miała lepszą jakość ;)
o jakości dyskusyji na tymże forumie w relacyji z realnym życiem (a nie tylko mieleniem jęzorami, lub cytowaniem książeczek lub dęciem w tubę {= wstawianiem linków na Ytubę}), chętnie podyskutowalbym, lecz obawiam się, iż skończyłoby się to nieprzyjemnie...
Cytat:tymczasową namiastką
to się zgodzę! także polecam namiastki, jeśli nikt mi nie zechce wciskać kitu, iż są one
jakimkolwiek realnie relatywnym rozwiązaniem jakichkolwiek problemów!
13.01.2019 13:31
Wpisy użytkownika Cytuj"
Qba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 113
Dołączył: 11.2012
Post: #8
RE: raj
Jeśli miałbym uwierzyć w to, że każdy jest dokładnie tam, gdzie być powinien, to również musiał bym uwierzyć w to, że ludzkość (ta ze świata cywilizacji = matrixa) odnalazła swoją funkcję na tej Planecie.

Jednak tak nie jest. Czyli "coś" tu jednak nie pasuje.

Moje wnioski są takie, że w podstawie, (w fundamencie) odkrywanie odpowiedzi na poziomie słów / myśli jest bardzo proste, o tyle, o ile bierze się pełną odpowiedzialność za swoje decyzje w tym temacie... czyli jest się gotowym na wszelkie skutki spowodowane własnymi wyborami.

W takiej gotowości pojawia się jedna z Bram i tym samym wiedza o tym, że "Prawdziwa Droga zawsze dba o podróżnego i po tym właśnie można ją rozpoznać"
-czyli, że jeśli nie dba, albo przestała dbać, to znak, że właśnie z niej zboczyliśmy.

Co do struktury wolności, jeśli ktoś ma problem z rozpoznaniem tego, proponuję przyjrzeć się sprawie od drugiej strony: od strony władzy.

Założenie jest "oczywiście" takie, że każdy duch w swej podstawowej naturze jest całkowicie i zupełnie wolny...
Brak władzy jednak, nie jest jeszcze samą wolnością, ale jest Bramą do niej. Można tam wejść, o ile jest się świadomym różnych wzajemnych zależności, w których w danym momencie funkcjonujemy...

a teraz najważniejsze : są takie Bramy, przez które da się wejść tylko "trzymając się za ręce" = tylko razem.
To jest główna i podstawowa tajemnica Wolności, którą udało mi się odkryć.
Dlatego Rodzina Tęczy Żyjącego Światła nie jest namiastką bycia razem, jest właśnie jedną z owych Bram.
Jednak (jak w każdej z Bram) nie należy się tam zatrzymywać...

Największe zniewolenie z jakim mamy do czynienia we współczesnym świecie (poza władzą oczywiście) to zniewolenie drugim człowiekiem - jego opiniami, ograniczeniami, poglądami, emocjami itd...

Dlatego na tym etapie, proponuję tym się jeszcze nie zajmować. Na początek wystarczy, że uwolnimy się od władzy i nie będziemy mieli potrzeby tworzyć jej między sobą w naszym życiu. Jeśli to się uda osiągnąć, dopiero wtedy jest sens przechodzić do kolejnych Bram Wolności.

https://www.facebook.com/sztukajednosci/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.01.2019 01:00 przez Qba.)
14.01.2019 00:53
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #9
RE: raj
(14.01.2019 00:53)Qba napisał(a):    
Największe zniewolenie z jakim mamy do czynienia we współczesnym świecie (poza władzą oczywiście) to zniewolenie drugim człowiekiem - jego opiniami, ograniczeniami, poglądami, emocjami itd... 
źródłem hierarchii, zniewolenia, podporządkowania jest patriarchat, a z niego nasz matrix, jesteśmy jego niewolnikami, tego świństwa nie można się pozbyć.  

Dlatego największe ograniczenia są w nas  Smutny 
16.01.2019 11:26
Wpisy użytkownika Cytuj"
Qba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 113
Dołączył: 11.2012
Post: #10
RE: raj
Na tym właśnie to polega = gdybym uwierzył w Twoje opowieści, został bym nimi zniewolony.
(Jeśli uznasz, że czegoś nie można się pozbyć, z pewnością się tego nie pozbędziesz)

Dobrze by było Okrągły, gdybyś umiał zdefiniować ten cały "patriarchat". Tak sam dla siebie, żebyś wiedział dokładnie z czego się wydostawać.
Jak dla mnie, to wystarczy nie używać żadnej władzy w swoim własnym życiu wobec innych ludzi.

Współczesna kultura cywilizacyjna nie bierze pod uwagę możliwości 'budowania' wolności w oparciu o przestrzeń do życia, która jest dobrem wspólnym. Na poziomie prawnym taka możliwość wciąż jednak istnieje. http://wolnaziemia.pl/
Natomiast na poziomie zarządzania odbywa się to za pomocą konsensusu a nie rządów większości nad mniejszością, takich jak w przypadku obecnego 'etapu' demokracji.
Faktem jest, że te rozwiązania są zupełnie niszowe, ponieważ są wypracowane przez ruchy wolnościowe a nie "główny nurt". Jednak jak zwykle, to nie ilość decyduje o jakości życia. Czyli faktem jest, że możemy kreować rzeczywistość społeczną według poziomu świadomości, własnych wyobrażeń, lub pradawnych wzorców, które nie niszczyły harmonii między człowiekiem a Ziemią.

W kontekście dwóch biegunów: wolność i władza, pominięte zostało dobro wspólne, które w ekonomii społecznej bezwzględnie jest jednym z pojęć podstawowych. Dobro wspólne może być wypracowane, lub również określone przez daną społeczność, np. wspólna ziemia / terytorium.
Teoretycznie można powiedzieć, że Ziemia jest dobrem naturalnym, jednak teren na którym się znajdujemy zazwyczaj do kogoś jednak należy (jest przeliczalny na wartość nominalną i dziedziczony, by w ten sposób przekazać istniejącą władzę).
W związku z tym, wobec współczesnego prawa jesteśmy zobowiązani podporządkować się decyzjom właściciela danego terenu. Natomiast jeśli każdy jest równy wobec miejsca w którym się znajduje, jest też równy wobec wszystkich ludzi których takie prawo równości dotyczy. Moim zdaniem ma to zasadniczy wpływ na aspekt wolności.

https://www.youtube.com/watch?v=f0dYBeOX9wU

https://www.facebook.com/sztukajednosci/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 16.01.2019 23:19 przez Qba.)
16.01.2019 22:42
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #11
RE: raj
(16.01.2019 22:42)Qba napisał(a):  Na tym właśnie to polega = gdybym uwierzył w Twoje opowieści, został bym nimi zniewolony. 
to jest niemożliwe. Żeby zniewolić człowieka trzeba działać metodycznie od najmłodszych lat. "czy skorupka nasiąknie tym na starość trąci"
Cytat:   Dobrze by było Okrągły, gdybyś umiał zdefiniować ten cały "patriarchat".
Wszystko co nas otacza jest produktem patriarchatu np religie, hierarchia, niewolnictwo, wojna, bezdomnośc, wykluczenie, prawo, zwyczaje, nauka, technika a nawet architektura jest patriarchalna (wywyższająca, indywidualistyczna, odspołeczna wroga dzieciom i matkom). 

Znalazłem "plemie"  z panującym matriarchatem, mężczyźni tam mają rajskie życie, opisze w nast wpisie, tu za dużo miejsca by zajęło

Cytat:nasza cywilizacyjna nie bierze pod uwagę możliwości 'budowania' wolności w oparciu o przestrzeń do życia, która jest dobrem wspólnym.  
wolność jest nam wrogiem. Jak powiemy dziecku, jesteś wolny, rób co chcesz to się popłacze,  tak i my jesteśmy dziećmi w stosunku do stada ludzkiego w raju. Stado to organizm, jaką wolność ma moja ręka w stosunku do ciała? Czy krzywda się dzieje mojej ręce z tego powodu że nie ma wolności? Czy dziecku krzywda, że matka przytuli, zaopiekuje się, gdzie tu wolność dziecka?

Dobro wspolne a wolność. Albo jedno albo drugie. Razem to się kłóci. 
Dobro wspolne a władza. Albo jedno albo drugie. Razem to się kłóci. 
17.01.2019 21:48
Wpisy użytkownika Cytuj"
Qba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 113
Dołączył: 11.2012
Post: #12
RE: raj
Niestety nie udało Ci się zdefiniować patriarchatu o którym tyle opowiadasz. Podałeś tylko to, co jest jego efektem. Ja pytam o źródło.

Okrągły to tak nie działa, że cokolwiek sobie wydumasz i tutaj napiszesz, -z samego faktu zabrania przez Ciebie głosu staje się jakąś prawdą.
"Wolność jest nam wrogiem" Niezdecydowany -może Wam, bo Nam na pewno nie jest.
To jest jedynie gra Twojej wyobraźni, która na szczęście nie jest w żaden sposób szkodliwa, ponieważ ma się nijak do rzeczywistości; -tym bardziej do rzeczywistości ludzi którzy w swoim życiu już coś zrealizowali.

Od jakiegoś czasu wypisujesz tutaj swoje brednie prowokując innych do wnikania w wyssane nie wiadomo skąd teorie i tak naprawdę to tylko psujesz powietrze.
Napisz może w końcu coś inteligentnego, co może wpłynąć na samopoczucie innych ludzi jakoś pozytywnie, nastrajając do podejmowania kolejnych wyzwań i działań.

Potrafisz tak w ogóle, czy masz zamiar się zapadać w swoim pesymizmie i krytycyzmie coraz bardziej?
Czy może chodzi Ci o to, żeby być "oryginalnym" na tle ludzi myślących o innym życiu i pokazującym wyjścia z sytuacji ?
Bo jeśli Twoja "oryginalność" ma polegać na narzekaniu i czarnowidztwie = opowieściach że się nie da i nie uda, to może zmień sobie forum i nie zawracaj głowy.

Wracając do konkretów: żeby zniewolić człowieka (świadomego oczywiście) trzeba jednak uzyskać do tego jego własną zgodę. Można to też zrobić za pomocą oszustwa, co we współczesnym świecie jest całkiem powszechne. Wcale nie potrzeba do tego "działania metodycznego", ponieważ machina niewolnictwa jest już tak rozbudowana, że wystarczy tylko pociągać delikatnie za gotowe sznurki. Kwestia jest tylko taka, komu i do jakiego stopnia udało się z owych sznurków już wyplątać.
W każdym razie, jestem całkowicie przekonany co do tego, że uznając Twoje teorie, żaden człowiek nie stanie się ani o jedno mgnienie myśli bardziej wolny niż był... a raj bez wolności to chyba raj biblijny a nie Prawdziwy.

Władza a wolność. Albo jedno albo drugie. Razem to się kłóci

https://www.facebook.com/sztukajednosci/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 18.01.2019 00:54 przez Qba.)
18.01.2019 00:34
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #13
RE: raj
(18.01.2019 00:34)Qba napisał(a):    nie udało Ci się zdefiniować patriarchatu Podałeś  co efektem. Ja pytam o źródło. 
źródłem patriarchatu jest rolnictwo, które wynalazły kobiety, to jest mityczny grzech pierwotny z niego wygnanie z raju. Od tego czasu ciężka, znojna  praca na roli (w raju  "pracowali" 2 godz dziennie ale to przyjemna praca jak lapanie ryb, zbieranie grzybów). Po wprowadzeniu rolnictwa kobiety były w permanentnej ciąży, rodziły co rok (20 dzieci, w raju 3),  potrzebni byli niewolnicy do pracy na roli a więc wojna, były wojny o ziemie. W ten sposób nastał patriarchat (walka o ziemie, niewolników ale i z przeludnieniem) kobiety oddały władze ponieważ były w permanentnej ciąży i zmuszone do ciężkiej pracy na roli, celem wykarmienia, wychowania tyle dzieci. Obecnie kobiety mniej rodzą (antykoncepcja) i powracają do władzy.

Cytat:    "Wolność jest nam wrogiem"
wolność od bycia niewolnikiem, chłopem pańszczyźnianym jest OK. W raju nie było niewolników jak dzisiaj i tam wolnośc to śmierć, tak jak np dla mrówki (wolność od mrowiska). Brak wolności w raju był przyjemny tak jak w rodzinie gdzie mąż, żona, dzieci z przyjemnością chcą być razem i ta reklamowana wolność dla nich to cierpienie.  
Wolność to propaganda idei liberalnej żeby nas podzielić a wtedy oni żądzą. Wolny jesteś słaby. Znasz hasło "dziel i rządź" 

Cytat:[...]  ma się nijak do rzeczywistości; - ludzi którzy w swoim życiu już coś zrealizowali.
 żyjemy w tzw matrix-e, jesteśmy jego niewolnikami. W biblii niewolnicy 40 lat chodzili po pustyni, aż poumierali, dopiero po tym zaczęli budować "raj".Uśmiech
18.01.2019 11:40
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #14
RE: raj
(18.01.2019 00:34)Qba napisał(a):   Napisz może w końcu coś inteligentnego, co może wpłynąć na samopoczucie innych ludzi jakoś pozytywnie, nastrajając do podejmowania kolejnych wyzwań i działań.  
Indianie zostali zepchnięci przez cywilizacje w najtrudniejsze miejsca a mimo to są szczęśliwi, nie pracują. My wykorzystując technikę i naukę możemy żyć jak królowie. Aby to się stało potrzeba spełnić tylko 3 podstawowe warunki
1)stać się ssakiem
2)stadnym
3)terytorialnym 
jak zostaną spełnione automatycznie wróci raj Uśmiech
18.01.2019 21:20
Wpisy użytkownika Cytuj"
Qba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 113
Dołączył: 11.2012
Post: #15
RE: raj
Stać się ssakiem terytorialnym i stadnym, to nic innego jak wrócić do momentu, kiedy człowiek żył w plemionach. Do każdego z plemion było przyporządkowane jakieś terytorium.
"Ostatnim krokiem" eksterminacji np. rdzennych Amerykanów było to, że rezerwaty indiańskie, które były własnością plemienia, podzielono na działki i "rozdano" poszczególnym rodzinom i pojedynczym osobom należącym do plemienia.
W ten sposób nastąpił koniec.

W świecie współczesnej cywilizacji każdy kawałek Ziemi poprzez akt własności oraz dziedziczenie, podlega jakiejś władzy.
Żeby z tego się wydostać potrzebny jest ten sam "ostatni krok", tylko w przeciwną stronę = należy uwspólnić terytorium, na którym ma żyć dana społeczność.
Czyli zrezygnować z "posiadania Ziemi" i z jej dziedziczenia.

Tym właśnie zajmuje się Ruch Wolnej Ziemi: http://wolnaziemia.pl/

https://www.facebook.com/sztukajednosci/
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20.01.2019 20:09 przez Qba.)
20.01.2019 19:35
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #16
RE: raj
(20.01.2019 19:35)Qba napisał(a):  Stać się ssakiem terytorialnym i stadnym, to nic innego jak wrócić do momentu, kiedy człowiek żył w plemionach. Do każdego z plemion było przyporządkowane jakieś terytorium.  
też tak to widzę, z tym że plemie nazywam na miarę XXIw stadoorganizmem, Organizm nie może być za duży ani za mały, żeby godnie i radośnie żyć, u ludzi z dziećmi to 30 osób

Cytat:"Ostatnim krokiem" eksterminacji np. rdzennych Amerykanów było to, że rezerwaty indiańskie, które były własnością plemienia, podzielono na działki i "rozdano" poszczególnym rodzinom i pojedynczym osobom należącym do plemienia.

W ten sposób nastąpił koniec.
dzięki za pomysł  Uśmiech ,  założę o tym oddzielny wątek, też w dziale inspiracji albowiem jest rewolucyjny (komunistyczny)

ps jednak nie.... nie będę raju rozbijał na kawałki i tu ujawnie prawdę o nim Język   
21.01.2019 21:31
Wpisy użytkownika Cytuj"
Qba Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 113
Dołączył: 11.2012
Post: #17
RE: raj
tak ! prosimy !
Ujawnij Prawdę o Raju ! Zły

a zostaniesz naszym Prorokiem !

https://www.facebook.com/sztukajednosci/
21.01.2019 23:00
Wpisy użytkownika Cytuj"
miron_77 Offline
Początkujący
**

Liczba postów: 44
Dołączył: 08.2012
Post: #18
RE: raj
Witajcie

Trzy najnowsze wpisy w trzech róznych wątkach na forum to rozmowa dwóch tych samych osób. 
W moim odczuciu prowadzona w duchu "moja racja jest najmojsza". Nie odzywałem się już dawno na tym forum, ale proszę Was: więcej inspiracji, więcej praktycznych rozwiązań, więcej "tu i teraz", więcej rzeczy, które budują i łaczą, więcej realizmu, własnych doświadczeń. 
Zacytuję Lao Cy: Kto wie, nie mówi, kto zaś mówi, ten nie wie.  
Dlaczego komuś się wydaje, że może mówić, jak należy postępować, żeby osiągnąć harmonię? Dlaczego komuś się wydaje, że nawet jeśli wie, to potrafi przekazać taką wiedzę i świadomość bez wypaczenia?
Nie próbuję nikogo sprowokować, nie będę się więcej wtrącał, to były moje osobiste odczucia i obawa, że nie będzie już wkrótce po co wchodzić na forum. 


Pozdrawiam
22.01.2019 00:30
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #19
RE: UCIEC Z MATRIXA
(17.01.2019 14:34)jacekw napisał(a):  Spoko. Ale co Słowianie? Że gorsi są od innych? Czy lepsi??
wszyscy jesteśmy kuzynami, pochodzimi od Ewy i Adama (obok wątek o raju Oczko)

tzw mitochondrialna Ewa i Adam – współczesna genetyka o istnieniu kobiety i mężczyzny (między soba się nie seksili) od której wszyscy pochodzimy 

Naukowy bełkot nagrał ciekawy filmik o tym https://www.youtube.com/watch?v=b3J3Tu2Iq3w&t=18s
22.01.2019 11:37
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #20
RE: raj
(22.01.2019 00:30)miron_77 napisał(a):    Trzy najnowsze wpisy w trzech róznych wątkach to dwóch tych samych osób.   
Pisza ci którym zależy dobro idei, ja przyznaje, jak to Qba zauważył, jestem mesjaszem Szczęśliwy

Cytat:    W moim odczuciu prowadzona w duchu "moja racja jest najmojsza".
A jak inaczej, mam pisać czego nie czuję? mamy swoje wizje i je realizujemy, (ja niestety tylko pisząc tu). Kogoś może zainspirować tylko jedno zdanie, resztę odrzuci, i to wystarczy bym był zadowolony

A najbardziej mi zależy, żeby odkrył, że jesteśmy ssakami, i wiedział co to znaczy?
Że jesteśmy stadni.   I wiedział co to znaczy?
Ze jesteśmy terytorialni. I wiedział co to znaczy?
A może to nie prawda, nie jesteśmy ssaki, terytorialnymi, stadnymi? Wtedy niech napisze, udowodni i mamy nobla, dzięki mojej inspiracji. i o to chodzi  

Cytat:   proszę Was: więcej inspiracji,
daje a narzekasz

Cytat: więcej praktycznych rozwiązań, więcej "tu i teraz"
ja mam, ale to cala biblioteka, zadaj pytanie, będziemy dawać „praktyczne” rady


Cytat:  więcej rzeczy, które budują i łaczą, więcej realizmu, własnych doświadczeń. 
Jednym slowem, mamy czytać Ci w myślach i to pisać. Inaczej to dzielenie. Wyobraź sobie że ja ze soba się kłócę np. ide drogą, ona się rozwidla, kłócę się czy iść w lewo czy w prawo. normalnie sie bije w myślach. Po kłótni na „argumenty”  wybieram, i idziemy zgodnie (i tak często to ślepa uliczka)


Cytat:    Kto wie, nie mówi, kto zaś mówi, ten nie wie.  
Dlatego się nie udzielasz? rozumiem


Cytat:  Dlaczego komuś się wydaje, że może mówić, jak należy postępować, żeby osiągnąć harmonię?
Jesteśmy tacy sami, wszyscy od Ewy i Adama, (tyt. wątku -raj) różnice wynikają tylko z różnicy środowiska wzrastania. Słyszałem o dziecku które z psami sie wychowywało i nigdy nie nauczyło się mówić za to dobrze szczekało, z 3 km wyczuwało mięso itp Uśmiech
22.01.2019 15:44
Wpisy użytkownika Cytuj"
Aani Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 104
Dołączył: 08.2013
Post: #21
RE: raj
O, Okrąglaku
Ty najstadniejszy ze ssaków
Prosimy Cię, byś w swej najssaczniejszej łasce raczył oszczędzić nam dalszej Twej ssaczo wyssanej ze stada paluchów 
         płytkiej mitomaniji popartej prymitywną retoryką
23.01.2019 00:36
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #22
RE: UCIEC Z MATRIXA
(21.01.2019 13:05)Qba napisał(a):  Informacje o raju są propagandą na potrzeby władzy.
Raj istniał, wątek obok, Indianie zostali zepchnięci przez cywilizacje na niedostępne tereny a mimo to „pracują” 2 godz dziennie, są szczęśliwi, zdrowi. To jest raj. My z niego zostaliśmy wypędzeni 8 000 lat temu do znojnej pracy rolnika (wykopaliska pokazują po kościach) jak ciężko pracowali, cierpieli zmuszeni do pracy na roli dla Pana (w raju nie pracowali bo lapanie ryb to przyjemnośc). Kobiety rolniczki rodziły co rok, 20 dzieci, i praca na roli później stres o dzieci, wojny o ziemie, ile cierpienia. (w raju kobiety rodziły tylko 3 dzieci)
 
Ci, którzy uważają, że wolność jest pułapką albo pozwolili się zmanipulować, albo nie rozumieją tego czym ona jest.
Wolność pułapką. W raju (przed matrix-em, albo indianie w wątku obok) nie było JA, nie było EGO, a więc nie było cierpienia i potrzeby wolności. Podstawowym organizmem zdolnym do samodzielnego życia w raju było stado ludzkie. Jak ktoś odszedł (jakis chyba głupi) umierał tak jak od matki odejdzie dziecko to umrze. Powiedz dziecku, że jest wolne, niech robi co chce, popłacze się. 

Wmówiono nam wolność, żeby następnie wycisnąć, słabego, samotnego, wolnego jak cytrynę. Dzieci są genialne my głupi.
dzisiaj od tej wolności 27 osób ma tyle bogactwa co pozostałe 50%, ile zdycha pod mostem, ot wolnośc.

 
Procesu ewolucji świadomości nie da się cofnąć ani zatrzymać. Obecnie "ludzkie stado" to świadomość planetarna.
świadomośc planetarna?  Każdy organizm ma optymalną wielkość, np. ludzie mają od 150-190 cm, 3m człowiek to kaleka, nie przeżyje, tak samo ludzkie stado, stadoorganizm to ok. 30 osób, inaczej tworza się kliki które niszczą

 rozwój jest całkowicie podporządkowany ewolucji życia na Ziemi, jest też naturalnym kierunkiem ewolucji świadomości człowieka.
Jesteśmy niewolnikami i na takich od urodzenia trenowani. Rozwój niewolnika tylko taki, aby elity jeszcze więcej z niego miały.
 
23.01.2019 12:15
Wpisy użytkownika Cytuj"
Jacek Offline
moderator
****

Liczba postów: 321
Dołączył: 02.2012
Post: #23
RE: raj
Okragly, wszelkie ostatnie wpisy na temat Twojego raju z innych wątków przenoszę zbiorczo tutaj , proszę nie robić wpisów o swojej wizji raju w wielu wątkach. Ogranicz się do swojego wątku autorskiego albo najlepiej załóż sobie niezależnego bloga. 
 Rozpędziłeś się jeśli chodzi o twórczość  i obronę swoich przekonań , rozmawiasz o swoim raju w kilku wątkach , wstrzymaj się z odpowiedziami, nabierz dystansu, daję Ci dwa tygodnie wakacji od tego forum.

ekoosada.pl
24.01.2019 00:19
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #24
RE: raj
(20.01.2019 19:35)Qba napisał(a):  Stać się ssakiem terytorialnym i stadnym, to wrócić do plemienia. Do każdego z plemion było przyporządkowane jakieś terytorium. 
Tym właśnie zajmuje się Ruch Wolnej Ziemi: http://wolnaziemia.pl/
W Afryce koloniści stanęli przed dylematem, jak zmusić Afrykańczyków do pracy w kopalniach i na plantacjach? W owym czasie Afrykańczycy żyli w raju, zdobycie pożywienia to 2 godz przyjemnej pracy zbieracza, myśliwego czy rolnika. Mieli wystarczająco dużo ziemi, wody i bydła aby wyżywić się naturalnie i obficie występującymi plonami ziemi, nie mieli najmniejszej ochoty wykonywać katorżniczej pracy w kopalniach czy na plantacjach Co zrobili nasi bracia w wierze? Postanowili zabrać im ziemie, wtedy Murzyni albo zdechną z głodu albo przyjdą na kolanach do Pana całując go w rękę i będą pracować w kopalniach za psie pieniądze 12 godz dziennie  (dzieci też). Ciekawostką, że Panowie palili nawet drzewa dające owoce i orzechy po to, aby ludzi  raju maksymalnie zmusić do pracy najemnej. Z raju zrobili piekło.     

 
My jesteśmy murzynami od zawsze,
Człowiek urodzony i wychowany w śmietniku nie czuje smrodu, tak i my nie czujemy, że jesteśmy zniewoleni.
07.02.2019 16:06
Wpisy użytkownika Cytuj"
jacekw Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: 08.2018
Post: #25
RE: raj
Niesmiało zwrócę uwagę na drobną różnicę w klimacie i co za tym idzie, zupełnie inną, niezbędną do przetrwania zimą ilość energii potrzebną w Afryce, Polsce czy takiej Norwegii.
07.02.2019 16:27
Wpisy użytkownika Cytuj"
okragly Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 74
Dołączył: 01.2018
Post: #26
RE: raj
(07.02.2019 16:27)jacekw napisał(a):  Niesmiało zwrócę uwagę na drobną różnicę w klimacie i co za tym idzie, zupełnie inną, niezbędną do przetrwania zimą ilość energii potrzebną w Afryce, Polsce czy takiej Norwegii.
 prawda. Ale dziś dzięki nauce i technice (domy pasywne, energia z wiatraka, szklarnia, kryty basen) zorganizowane plemie mogłoby żyć jak w Afryce (pracować 2 godz dziennie zbierając plony w ogródku, szklarni, codziennie kąpac się w basenie). Najtrudniej to stworzyć plemie, ludzkie stado które jest jednym organizmem, no bo kto chce się pozbyć narcystycznego JA na rzecz MY, a tak było u ludzi w Afryce
 
Trzeba pamiętać, że potrzeba matką wynalazków,
----------------
Podzielili nas na samodzielne atomy. Jako samotne JA, jesteś przestraszony, łatwy do wykorzystania, zniewolenia.  Ludzie miliony lat żyli w zażyłych wspólnotach, nie było JA, zawsze MY. A my od żłobka, przedszkola, szkoły jesteśmy tresowani do samotnego wyścigu szczurów (wtedy elitom łatwo nami sterować, rządzić) i z tego powodu nam się nie uda stworzyć MY

 
Gdyby się udało to w takim stadzie tak jak w dobrym małżeństwie, naczynia zmywają się same, życie jest przyjemnością, jesteśmy w raju. I tak jak w wewnątrz rodziny nie używa się pieniędzy tak i w raju i ew współczesnym stadzie ludzkim, albowiem pieniądze mocno dzielą.  
------------------
Ludzie raju byli szczęśliwi głównie dzięki stadu ludzkiemu do którego należeli Największą karą było powiedzieć, jesteś wolny, idź stąd, od wolności umierali choć jedzenia było w bród. Wolność jest trucizną.
 
Bądźmy jak gęsi
 
ptaki zbierają się w stada celem wykonania długiego przelotu w nieznanym (każdemu z osobna) kierunku. Przy wystarczającej ilości, zwierzętami zaczyna kierować coś wyższego, nieprzejawiającego się w żaden sposób w jednym lub kilku tylko osobnikach, to stadomyślenie. I wtedy ludzie, zwierzęta, ptaki, ryby, owady, zaczynają działać tak, że całkowicie ignorują swoją indywidualność, swoje interesy, bezpieczeństwo, podporządkowując się wspólnej woli. W stadzie „ad hoc” zebranym, genialnie współpracują, motywują się wzajemnie (słyszeliście nie raz jak gadają lecąc), wymieniają pozycjami, lecąc do swojego raju Nie mają policji, elit, kierownika. Dzieje się samo. Jeśli któraś gęś osłabnie z sił to ląduje na odpoczęcie z dwiema koleżankami (dla bezpieczeństwa). Po nabraniu sił dołączają do następnego klucza. Lecąc w stadzie dolecą 2x dalej niż pojedynczo, odłączający się od grupy ptak nie jest w stanie znaleźć właściwej drogi, nawet, jeśli ma dosyć sił.
 
Organizując się w stado ludzkie, ogromnie wzrasta twoja moc, dlatego w raju nie pracowali.
07.02.2019 17:21
Wpisy użytkownika Cytuj"
jacekw Offline
Użytkownik
***

Liczba postów: 51
Dołączył: 08.2018
Post: #27
RE: raj
Pomarzyć zawsze warto :)
07.02.2019 19:43
Wpisy użytkownika Cytuj"





Kontakt  współpraca  Wersja bez grafiki  RSS