Bioróżnorodność

[greta]

tlumaczenie artykulu z szwajcarskiej gazety 'Schweizer Bauer'.
okazuje sie, ze kazdy dodatkowy gatunek roslinki powieksza produktywnosc calego systemu. Do tej pory mniemano, ze roznorodnosc 6-8 rozajow roslinek, np. na lace, daje maxymalna produktywnosc i nasycenie.
Im wiecej roznych roslinek na lace, tym wiecej biomasy i tym zyzniejsza ziemia. Do tego odkrycia doszla miedzynarodowa grupa naukowa 'Science'. Otoz kazda roslinka sie liczy, i zadna nie jest zbedna. 14 lat obserwowano lake, z 16 roznymi odmianami roslin. Produktywnosc takiej laki - biomasa, rosnie z czasem, i zyznosc gleby rowniez. Kazda kolejna roslinka na lace i kazdy kolejny rok powieksza bogactwo calego systemu. Im wiecej roslinek w systemie, tym bogatszy material organiczny, po obumarciu tychze zasili ziemie. W nastepstwie tego pojawiaja sie w ziemi z biegiem lat rozne drobne istotki przerabiajace ziemie, jak: insekty, grzyby, bakterie, ktore w swej rozorodnosci odpowiadaja roznorodnosci tychze roslinek na lace.
A wiec, im wiecej roslinek na lace, tym wieksze plony z laki po jej skoszeniu. Im wieksza bioroznorodnosc na lace i obrzezach, tym wiecej insektow i takich dobrodziejow, ktore wykanczaja mszyce i inne szkodniki.

Nastepny, ciekawy artykul dotyczy pszczol. Otoz, co drugi roj w Szwajcarii nie przetrwal ostatniej zimy. Jest problem z zapylaniem roslin. Wiec probuje sie przerzucac przez granice nielegalne roje pszczol, a te groza sciagnieciem zarazy i groznych pasozytow. W ten wlasnie sposob trafila przed 25 laty choroba pszczol Varoa z Azji do Szwajcarii. Dlatego tez niszczy sie dziesiatki rojow sprowadzonych nielegalnie.

W zapylaniu roslin pomagaja tez inni dobrodzieje, jak dzikie pszczoly, baki, trzmiele, osy itp. Ale one nie oddalaja sie od swoich gniazd dalej, niz 1 kilometr. Dlatego tez rosliny uprawiane daleko od miejsc bioroznorodnych sa zadko i nieregularnie odwiedzane przez dobrodzieji. W wyniku tego nie kazdy kwiat zostaje zapylony i roslina tworzy mniej owocow. Ten efekt jest bardzo widoczny, mowia specjalisci: srednio o 16% spadla ilosc zawiazanych owocow w odleglosci 1 kilometra do nastepnej polaci bioroznorodnej.

[Jacek]

Takie są właśnie fakty - ekosystem (bioróżnorodność) jest najdoskonalszym mechanizmem samoregulującym. Ekosystem dąży do maksymalnej różnorodności i sam, bez "pomocy" człowieka się najlepiej udoskonala.
Grupy kapitałowe, korporacje , przemysł chemiczny i genetyczny w imię tymczasowego, krótkowzrocznego "zysku" niszczą tą bioróżnorodność. Oni podejmują od lat działania aby zmiękczyć mentalność ludzi tak aby społeczeństwo uważało agrochemię i modyfikacje genetyczne za postępowe. Te grupy sprawiły, że większość roślin uprawia się jako monokulturę oderwaną od ekosystemu, podtrzymywaną chemią i nowymi genami, oni też chcą uzależnić człowieka od takich rozwiązań.
Doskonały mechanizm złożony z relacji mikroorganizmów,owadów,zwierząt nagle na ogromnych przestrzeniach przestał istnieć w ciągu krótkiego okresu czasu. Razem z bioróżnorodnością zanikają też na naszych oczach piękne relacje człowieka z naturą a przyroda zaczyna być redukowana do miana towaru dla konsumentów. Szkoda jaką w ten sposób sobie wyrządzamy jest nie do opisania. Żywy i bardzo inteligentny ekosystem bez problemu opracuje rozwiązanie aby wyeliminować szkodnika, który niszczy bioróżnorodność - zatrujemy się własnymi zmodyfikowanymi "tworami" żywnościowymi lub stworzymy nowe możliwości dla wirusów lub doprowadzimy do nieprzewidywalnego rozwoju rożnych gatunków organizmów wrogich człowiekowi albo sprawimy, że jakieś niezbędne dla życia człowieka organizmy wyginą.

Dlatego tak ważne jest aby tworzyć przynajmniej na swoich własnych siedliskach,gospodarstwach,działkach,balkonach maksymalną bioróżnorodność, odtwarzać zdrowy ekosystem i nie wspierać firm zakupem agrochemii. Jeszcze lepiej jeśli osoby, które są świadome faktu, że bioróżnorodność jest obecnie poważnie zagrożona zaczną się organizować i czynnie przeciwdziałać aby odwrócić tą tendencję.

[Therran]

Odnośnie zanikania bioróżnorodności jest na Youtube ciekawy film w odcinkach: Rozwiązania lokalne na globalny bałagan 1-12 PL. > link do pierwszego odcinka:  http://www.youtube.com/watch?v=WUg8USGt_jg
Ludzie z różnych krajów, zaangażowani w lokalne inicjatywy ekologiczne, opowiadaja o tym jak radzić sobie z postępujacym "unowocześnianiem" w rolnictwie, ogrodnictwie, uprawie ziemi i jakie negatywne skutki, takie "unowocześnianie" ze sobą niesie. Warto oglądnąć wszystkie odcinki. Można nauczyc się z tego filmu sporo o naturalnych metodach uprawy i wykorzystać to w praktyce :)

Polecam !!! :)))

[Damik]

Oczywiście nic w świecie nie istnieje samo dla siebie. Wszystko jest genialnie powiązane i gdy ginie lub zanika jeden element tego ekosystemu to zmianie ulega cały biotop.
Czasem tematy badań śmieszą nie baaardzo:-)))) Przecież każdy widzi gołym okiem - no tak! każdy uważny obserwator:-), że w ekstremalnych warunkach przeżywają ekosystemy najbardziej różnorodne. Nie wspominam już o sykcesji naturalnej, gdzie każdy element tworzy podłoże pod kolejne bardziej skomplikowane i trwalsze organizmy.
Świat jest stworzony genialnie i człowiek nie współpracując z nim, nie jest w stanie niczego poprawić, udoskonalić. Każde jego dzałanie i ingerencja zaburza i niszczy ten cudowny system.